Rozmowy na luzie

Magdala

Co sądzicie o tego typu sporrcie strzelalisice kiedykolwiek gdziekolwiek wypowiadajcie sie;p
Sama nigdy jeszcze nie strzelalam ale bed ebo chce:D

Eskenia

Ja kiedyś strzelałam z wiatrówki, bardzo ciekawa sprawa Very Happy

Chciałabym gdzieś do jakiejś strzelnicy się zapisać, żeby tak sobie strzelać na codzień, może kiedyś Wink

Bagnet

Hh, ja też strzelałem kiedyś z wiatrówki, ale na tym się skończyło... Za to mój kumpel na zawody w strzelectwie jeździł

Tiesto

Ja miałem 5 okazji, aby strzelać:
-Pierwszy raz to z 4 kumplami poszliśmy do chatki PaintBallowej i tam strzelaliśmy
-Drugi jak byłem u Wujka to u niego strzelałem do stracha na wróble z ostrej amunicji
-Trzeci na zajęciach z PO facet nas zabrał na strzelnice i tam strzelaliśmy z gumowych naboji.
-Czwarty raz to z wiatrówki strzelałem ale to nie było nic ciekawego... szczerze mówie.
-Piąty raz to też z wiatrówki ale już ze snajperki więc troche ciekawiej było jak wlazłem na dach bloku i strzelałem do arbuza Very Happy